Skutki przyjęcia zapłaty za towar w gotówce w wysokości przekraczającej 15 tys. euro. 19 grudnia 2017. 5 min. Stosownie do ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, każda transakcja między przedsiębiorcami, związana z wykonywaną działalnością gospodarczą, której to równowartość przekracza 15 000 zł (bez względu na
Chociaż może trzymanie pieniędzy w skarpetach w dzisiejszych czasach to najlepszy sposób na to by uchronić je przed podatkami. Inflacja mizerna – zaledwie 0, 8% więc gotówka na wartości niewiele straci. A i lokaty jakieś takie słabiutkie, więc do banku nie ma, po co zanosić. Za każde 100 złotych dostaniemy po roku średnio 3, 50 zł i jeszcze będziemy musieli od tego zapłacić 19% podatku, czyli 66 groszy. Więc nie zanosimy... Kont też nie zakładamy. Szczególnie, jeśli mamy niewiele ponad 15 lat lub przeszliśmy już na emeryturę czy rentę. Okazuje się, że rachunku w banku nie ma, co trzeci Polak. Tych młodych banki jakoś specjalnie nie zachęcają a o tych drugich raczej się nie martwią. I dla jednych i dla drugich ważne są koszty utrzymania takiego rachunku, a niestety nawet w przypadku konta teoretycznie „darmowego" znajdzie się jakaś gwiazdka, dzięki której bank będzie zarabiał. Proponuję prowadzenie dalej takiej właśnie polityki wtedy na pewno opuścimy trzecie od końca miejsce w Europie wśród państw najbardziej „ubankowionych". Panuje wśród wielu Polaków przekonanie, że banki są tylko dla bogatych, że pensja na poziomie 1, 5 tys. czy 2 tys. złotych nie zasługuje na to by przelewać ją na konto. Nasz system prawny cały czas preferuje gotówkę a pracodawca nie może zmusić pracownika, aby ten posiadał konto. Jest jeszcze jeden aspekt tej sprawy. Możliwość wypłacania pensji w gotówce może kusić, aby cześć wynagrodzenia przekazać pod stołem. Ale to już zupełnie inna sprawa. W Europie jest taki kraj gdzie każdy ma konto. To Dania. To także według Transparency International najmniej skorumpowany kraj na świcie. W Niemczech konta nie ma 2% osób, w Wielkiej Brytanii – 3%. Z kim zatem w Europie możemy się porównać? Pewnie z Włochami. Bo konta w banku nie ma aż 15 milionów mieszkańców Półwyspu Apenińskiego. Co nas jeszcze łączy z Włochami? Równe zamiłowanie do wywiadu skarbowego... Ernest Bodziuch, Dziennikarz ekonomiczny Polsat Biznes
Zbliża się finał Karpiowy Puchar, gdzie zwycięska drużyna otrzyma 200 tys. zł w gotówce. #karpiowypuchar #zawodykarpiowe
Generalnie pieniądze służą do zabezpieczania i polepszania naszego bytu. Nie ma jednej recepty na inwestowanie, bo różne są nasze potrzeby finansowe. Konieczne jest uwzględnienie wieku inwestora, wykształcenia, czy statusu rodzinnego i materialnego. Mam kilka zasad, którymi kieruję się w lokowaniu swoich oszczędności. 1. Weź pod uwagę potrzeby swoje i swojej rodziny Rodziny w różnych okresach potrzebują finansowania różnych potrzeb, np. edukacja dzieci, rozwijanie pasji, potrzeby bytowo-lokalowe. Rozumienie tego pozwala uniknąć wielu nieporozumień i daje dużo wspólnej satysfakcji. 2. Bądź świadomy swojego stylu Jeśli mówimy o inwestowaniu, a nie wydawaniu pieniędzy, to z każdą inwestycją związane jest jakieś ryzyko. Na pożytki z naszych inwestycji reagujemy pozytywnie, podczas gdy straty, nawet okresowe, są dla wielu emocjonalnie trudne. Dobrze jest rozumieć swoje reakcje na zmienność rynku i niepotrzebnie nie wystawiać się na negatywne emocje. Nad stylem można też pracować poprzez edukację, lepsze rozumienie zasad ekonomii. 3. Inwestuj w to, co rozumiesz Bardzo często ulegamy wpływom naszego otoczenia w kwestii dotyczącej wyboru inwestycji. Jeśli ktoś z naszych znajomych chwali się wysokimi stopami zwrotu z inwestycji, świadomie lub nie — chcemy go naśladować i mieć podobne pozytywne rezultaty. Na tym zachowaniu bazują na przykład piramidy finansowe. Jeśli ktoś namawia mnie do jakiejś inwestycji, to zawsze muszę sobie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego mi to proponuje, a sam nie zwiększa swojej inwestycji, oraz czy rozumiem mechanizm tej inwestycji. 4. Miej dobrego doradcę Nasze pole widzenia z natury ograniczone jest do branży, w której pracujemy i do wiadomości, które do nas docierają. Warto rozszerzać perspektywę widzenia, mając pod ręką dobrych — to znaczy doświadczonych i sprawdzonych — doradców, z którymi można zderzyć nasze pomysły inwestycyjne. 5. Część oszczędności warto przeznaczać na zmniejszanie swojego zadłużenia Przyszłość jest nam nie znana, wchodzenie z wysokim zadłużeniem w okres dekoniunktury w gospodarce może wprowadzić nas i naszą rodzinę w duże kłopoty — na przykład, gdy główny żywiciel rodziny traci pracę. 50 tys. zł Stosując powyższe zasady, działałbym następująco: jakąś cześć tej kwoty przeznaczyłbym na zmniejszenie zadłużenia, część zainwestowałbym w edukację swoją i rodziny. Dzięki Internetowi możemy rozwijać swoją edukację, ucząc się obcych języków czy biorąc udział w kursach, a nawet studiach online. Czas lockdownów związanych z COVID tylko tę dostępność zwiększył. Polepszając swoją edukację, mamy wyższe kompetencje, co możemy wykorzystać w karierze zawodowej. 100 tys. zł Realizowałbym zasadę zmniejszania zadłużenia oraz zwiększania kompetencji zawodowych, a nadwyżki lokowałbym w produktach atrakcyjnych podatkowo. Przykładami takich produktów są IKE (indywidualne konto emerytalne) oraz IKZE (indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego). Inwestowanie poprzez tego typu produkty dodatkowo zwiększa bezpieczeństwo na przyszłość. Pozostałą część zainwestowałbym w akcje dobrych spółek, na przykład poprzez fundusze inwestycyjne. Dobrze zarządzane spółki rozwijają się, zwiększając swoją wartość, czyli również wartość mojej inwestycji. 500 tys. zł Rozejrzałbym się za dobrym doradcą i z nim przedyskutował swoje cele inwestycyjne, horyzont inwestycyjny i moją skłonność do ryzyka. Szukałbym doradcy, który oferuje szerokie spektrum produktów inwestycyjnych, jest nadzorowany przez Komisję Nadzoru Finansowego. Ważne w wyborze doradcy jest również jego doświadczenie, a przede wszystkim czas, jaki pracuje na rynku inwestycyjnym – im dłuższy, tym lepiej. W polskich instytucjach finansowych standardem jest wypełnianie z klientem ankiety inwestycyjnej, na podstawie której można lepiej określić doświadczenie i preferencje inwestycyjne. Inwestując w długim okresie, będziemy mieć sukcesy, ale też gorsze inwestycje. Dobry doradca pozwoli nam uniknąć dużych błędów i pomoże rozwinąć naszą wiedzę i umiejętności inwestycyjne. Tomasz Bursa, współzałożyciel i wiceprezes OPTI TFI 50 tys. zł To niewielka kwota z punktu widzenia możliwości dywersyfikacji, dlatego z obecnym inflacyjnym środowisku dobrym rozwiązaniem mogą okazać się obligacje inflacyjne oferowane przez Skarb Państwa dla inwestorów detalicznych. Można tutaj połączyć średni termin obligacji 4-letnich z dłuższymi 10-letnimi i zapewnić sobie portfelowe rozwiązanie ze zwrotem 5,5 proc. w pierwszym roku, a w następnych latach na poziomie inflacji + 1 proc. Konstrukcja tego instrumentu pozwoli na ochronę kapitału przed inflacją, daje dosyć łatwy dostęp do środków w czasie trwania inwestycji. Biorąc pod uwagę oczekiwaną w okresie 3-5 lat inflację powinna pozwolić na zarobienie ok. 5,5-6,5 proc. rocznie. Przy takiej kwocie można również spróbować kupić 3-4-letnie obligacje Skarbu Państwa ze stałym kuponem pozwalające na osiągniecie rentowności na poziomie 6,5-7 proc. rocznie. Co prawda ze względu na wahania rynkowych stóp procentowych należy liczyć się z ryzykiem wahań wyceny w najbliższych miesiącach, jednak w perspektywie 3-4 lat stopa zwrotu wydaje się atrakcyjna. 100 tys. zł Ta kwota pozwala myśleć już o uzyskaniu pewnych możliwości dywersyfikacji, dlatego warto pomyśleć o włączeniu do portfela obligacji korporacyjnych (np. notowanych na GPW Catalyst). W obecnym otoczeniu makro lepiej skupić się na dużych emitentach o silnych bilansach i próbować dywersyfikować ryzyko sektorowe. Ponieważ większość obligacji korporacyjnych w Polsce ma odsetki oparte o WIBOR, to przy możliwych do uzyskania marżach 250-350 punktów mamy już bardzo solidne kupony na poziomie 8-9 proc. Przy założeniu, że kupimy tych obligacji za ok. 70 proc. portfela oraz dołożymy 3-4-letnie obligacje skarbowe na stałym kuponie z rentownością 6,5-7 proc., możemy uzyskać około 8 proc. zwrot brutto w skali roku. W przypadku nagłego spadku stóp procentowych, możemy osiągnąć krótkoterminowe zyski ze stałej części portfela, a w przypadku dalszego wzrostu stóp — będziemy korzystać ze wzrostu WIBOR. To dosyć wygodne rozwiązanie i przy zakładanych kwotach możliwe do zrealizowania nawet na rynku o niewielkiej płynności. 500 tys. zł Przy tej kwocie można już uzyskać szerszą dywersyfikację i myśleć o wyjściu na rynki zagraniczne. Po ostatnich spadkach dosyć ciekawie wyglądają akcje spółek amerykańskich, jednak z racji niepewności polecałbym większą część alokacji przeznaczyć na inwestycje w spółki duże, z powtarzalnymi przepływami pieniężnymi, posiadające trwałe przewagi konkurencyjne, najlepiej wypłacające dywidendy. A zatem bardziej Dow Jones niż Nasdaq, aczkolwiek w perspektywie długoterminowej można myśleć o budowie niewielkiego zaangażowania w segmencie technologicznym. Ekspozycję na część akcyjną można spróbować tworzyć samemu lub poprzez ETF/fundusze dedykowane poszczególnym klasom rynku. Ta część portfela mogłaby stanowić ok. 50-60 proc. portfela inwestycyjnego. Pozostałe 20-30 proc. w zagraniczne obligacje korporacyjne — w tym wypadku już trzeba korzystać z pomocy funduszy, samodzielna budowa portfela będzie relatywnie droga i pracochłonna. Możliwa do uzyskania stopa zwrotu około 10 proc. rocznie w perspektywie 3-4 lat wydaje się atrakcyjna. Pozostałe 5-10 proc. portfela przeznaczyłbym na płynne obligacje skarbowe. Składając łącznie wszystkie składniki portfela, możliwe jest uzyskanie portfela dającego stały dochód brutto na poziomie 4-5 proc. (odsetki + dywidendy) oraz jego wzrostu na poziomie 5-6 proc. rocznie (dzięki obecności części akcyjnej). Mariusz Jagodziński, współwłaściciel i prezes AgioFunds TFI Z uwagi na doświadczenie zawodowe, jestem zwolennikiem inwestowania przede wszystkim w długim terminie, czyli na okres minimum 5 lat, a także mocnego dywersyfikowania portfela, który powinien składać się z wielu różnych funduszy. Wysokość inwestowanej kwoty ma oczywiście znaczenie, tym niemniej najważniejszy czynnik stanowi obecnie wysoka inflacja. Powoduje ona, że uzyskanie z inwestycji stopy zwrotu wyższej od inflacji, której odczyt sięgnął ostatnio już 13,9 proc., będzie w najbliższych kwartałach trudne. 50 tys. zł Tę kwotę w całości zainwestowałbym w wyselekcjonowane fundusze z 2-3 TFI. Przy tym 70 proc. kwoty w fundusze akcyjne ze strategią skierowaną na rynek polski oraz amerykański, które po spadkach w minionych miesiącach, w długim horyzoncie powinny przynieść korzystne stopy zwrotu. Kolejne 20 proc. w fundusze obligacji korporacyjnych skierowanych na rynek polski, bo w najbliższych latach spodziewam się ich bardzo dobrych rentowności z uwagi na kupony odsetkowe zbudowane najczęściej o stawkę WIBOR 6m plus marża 2-4 proc. Natomiast 10 proc. w gotówce na okazje rynkowe związane ze skomplikowaną sytuacją na rynkach kapitałowych. 100 tys. zł W tym wypadku również zainwestowałbym w wyselekcjonowane fundusze z 2-3 TFI, jednak 60 proc. kwoty w fundusze akcyjne ze strategią skierowaną na rynek polski oraz amerykański, 30 proc. w fundusze obligacji korporacyjnych skierowanych na rynek polski, a 10 proc. w gotówce na okazje rynkowe. 500 tys. zł Tę kwotę zainwestowałbym podobnie, czyli w wyselekcjonowane fundusze z 2-3 TFI. W fundusze akcyjne ze strategią skierowaną na rynek polski oraz amerykański wpłaciłbym 50 proc. Z kolei 40 proc. w fundusze obligacji korporacyjnych skierowanych na rynek polski, a 10 proc. w gotówce przeznaczyłbym na okazje związane ze skomplikowaną sytuacją na rynkach kapitałowych. 3.1K views, 34 likes, 23 loves, 74 comments, 318 shares, Facebook Watch Videos from Laverne Butik: Rzeczy do 59 zł 勞 Do wygrania bon w gotowce 100 zł
nie współpracuje z Totalizatorem Sportowym Sp. z jedynym oficjalnym źródłem wyników Lotto. Wyniki LottoZdrapki Lotto100 000 zł w gotówce (552) - zdrapka Lotto Cena: 5,00 złotych Nakład: 6 000 000 losów W paczce: 50 szt. Start sprzedaży: Koniec sprzedaży: Zdrapka Lotto "100 000 zł w gotówce" wkracza do sprzedaży od 29 października 2020 roku. Zdrapka ta kosztuje 5 zł, a maksymalna wygrana to 100 tys. złotych. 100 000 zł w gotówce (552) - Jak grać? Na zdrapce znajdziemy instrukcję dla grających: Jeśli którakolwiek z Twoich Liczb jest taka sama jak któraż z Wygrywających Liczb wygrałeś przypisaną do niej kwotę. Znajdź symbol pliku banknotów i wygraj przypisaną do niego wygraną. Wygrane sumują się. Wygrane w zdrapce 100 000 zł w gotówce (552) (szt.)Zostało (szt.)Wygrana 182 (25,00%)100 000 000 zł332025 (7,81%)500 zł43400256 (7,53%)100 zł5780006244 (8,01%)50 zł625200022478 (8,92%)20 zł720400021525 (10,55%)10 zł8972000123799 (12,74%)5 zł Pozostałe wygrane w 100 000 zł w gotówce (552) Aktualna całkowita pula: 1 834 105,00 złotych Źródło: Data aktualizacji: Miejsce trafienia głównych wygranych: KiedyGdzie Glówne wygrane w 100 000 zł w gotówce (552) Podobne zdrapki:
Translations in context of "do kwoty 100 tys" in Polish-English from Reverso Context: Zaproponowaliśmy podniesienie gwarancji na oszczędności obywateli do kwoty 100 tys. euro.
Począwszy od 1 stycznia 2017 r. nastąpiła zmiana możliwości regulacji transakcji między przedsiębiorcami. Ograniczeniu podlega obrót gotówkowy między firmami, który do końca grudnia 2016r. wynosił 15 tys. euro a od 2017 roku jest to kwota 15 tys. zł. W 2022 roku ustawodawca w ramach Polskiego Ładu zdecydował się obniżyć limit, który miałby wynosić od 1 stycznia 2022 roku zł. Przy czym termin ten finalnie został przesunięty na 1 stycznia 2023 roku. Powstaje natomiast pytanie, czy limit transakcji gotówkowej obowiązuje również inne sposoby zapłaty zobowiązań?Jednorazowa wartość transakcji a limit transakcji gotówkowejOd 1 stycznia 2022 roku myśl art. 19 ustawy prawo przedsiębiorców dokonywanie lub przyjmowanie płatności związanych z wykonywaną działalnością gospodarczą następuje za pośrednictwem rachunku płatniczego przedsiębiorcy, w każdym przypadku gdy:stroną transakcji, z której wynika płatność jest inny przedsiębiorca orazjednorazowa wartość transakcji, bez względu na liczbę wynikających z niej płatności, przekracza równowartość 15 tys. zł, przy czym transakcje w walutach obcych przelicza się na złote według kursu średniego walut obcych ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień dokonania ramach Polskiego Ładu zostanie w 2023 roku wprowadzony dodatkowy limit płatności gotówkowej dla osób prywatnych który wynosi 20 tys. zł: Nowy limit transakcji gotówkowych B2B oraz B2C w Polskim Ładzie. Również w 2023 roku limit płatności gotówkowych ulegnie zmniejszeniu do 8 tys.. Przekroczenie wartości transakcji powyżej 15 tys. złZgodnie z art. 22p ust. 1 ustawy o pdof przedsiębiorcy, którzy przekroczą wartość jednorazowej transakcji, a płatność będzie wykonana bez użycia rachunku płatniczego, limit transakcji w formiegotówkowej spowoduje, że przedsiębiorcy nie będą mogli zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów wartości powyżej limitu:15 tys. zł - do końca 2022 roku,8 tys. zł - od 2023 transakcji gotówkowej a koszty uzyskania przychodówJeżeli przedsiębiorca zaliczy do kosztów uzyskania przychodów kwotę płatności dokonaną w formie gotówkowej i dotyczącej jednorazowej wartości transakcji (bez względu na liczbę wynikających z niej płatności), która przekroczyła 15 tys. zł, to obowiązujący limit transakcji gotówkowej zobliguje przedsiębiorcę do:zmniejszenia kosztów uzyskania przychodów bądźzwiększenia przychodów – w przypadku braku możliwości zmniejszenia kosztów uzyskania przychodów– o kwotę płatności wynikającą z faktury (rachunku), umowy lub innego dokumentu w miesiącu, w którym została płatność zmniejszenie kosztów lub zwiększenie przychodów należy dokonać w miesiącu uiszczenia płatności ponad limit transakcji gotówkowej (z pominięciem rachunku bankowego). Płatność za transakcje w innej formie niż gotówka czy przelewLimit transakcji gotówkowej w wysokości 15 tys. zł nie znajdzie zastosowania dla innych niż wymienione formy regulowania lub wygasania zobowiązań. Przykładem może być tutaj kompensata, wymiana barterowa, umowa odnowienia, zapłata wekslem albo udzieleniem innego świadczenia w miejsce zobowiązania. Wszystkie te formy zapłaty odbywają się poza rachunkiem płatniczym, jednakże nie są objęte przytoczonymi przepisami, pomimo iż dochodzi do uregulowania potwierdza Pismo z 7 października 2016 r. Izba Skarbowa w Katowicach Ministerstwo Finansów informuje również, że w sytuacji uregulowania zobowiązań przy pomocy instrumentów płatniczych, związanych z rachunkami płatniczymi, takimi jak karty płatnicze, jak również płatności dokonywane poprzez systemy pośredniczące w płatnościach (DotPay, PayU itp.), ustawa identyfikuje je jakby zostały zapłacone za pośrednictwem rachunku transakcji gotówkowej w systemie systemie znajduje się mechanizm ostrzegawczy przed rozliczeniem gotówką wydatku powyżej limitu transakcji gotówkowej. W zakładce: WYDATKI » KSIĘGOWANIE, po zaznaczeniu wydatku na liście należy z górnego menu wybrać opcję ROZLICZ aby dodać płatność. Po wyborze jako metody płatności opcji GOTÓWKA i zapisaniu, system wyświetli komunikat, że limit transakcji gotówkowej został przekroczony. Na początku obiecała, że jeśli przekażę jej 100 tys. zł do depozytu, to w atrakcyjnych cenach dostanę kilka apartamentów. Aby się uwiarygodnić, przedstawiała wyciągi z kont bankowych. Wynikało z nich, że na jednym koncie miała 740 tys. euro, na drugim 1,5 mln zł. Pożyczałem dalej. W sumie ok. 850 tys. zł - mówi Tomasz. Obrazy, Biblia z ubiegłego wieku i 100 tys. zł. Policjanci z Krakowa szukają właścicieli zrabowanych rzeczy 3 cze, 11:03 Ten tekst przeczytasz w 2 minuty Pięć obrazów nieznanego pochodzenia, Biblia z 1922 r., elektronarzędzia i blisko 100 tys. zł w gotówce - oto, co znaleźli funkcjonariusze z powiatu krakowskiego podczas przeszukania domu podejrzanego. Jak ustalili policjanci, 43-latek działał wspólnie z 33-latkiem, którego posiadłość również przeszukano. Co więcej, starszy z nich był poszukiwany do odsiadki za przestępstwa narkotykowe. Obaj usłyszeli już zarzuty. Foto: Małopolska Policja Część zrabowanych przez złodziei rzeczy W trakcie przeszukania posiadłości 43-latka kryminalni znaleźli przeszło 20 sztuk różnego rodzaju elektronarzędzi, dwa naboje, dwa aparaty fotograficzne, statyw, odtwarzacz DVD, laptopa, żetony do myjni samochodowej Z kolei u 33-latka policjanci znaleźli samochód, którym wcześniej poruszali się sprawcy podczas popełniania przestępstw. W toku prowadzenia sprawy wyszło na jaw, że mężczyzna odpowiada także za włamania do kilku myjni samochodowych 43-latek trafił już do więzienia, gdzie najpierw odsiedzi wcześniej zasądzoną karę 1 roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwa narkotykowe Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu Policjanci poszukiwali dwóch mężczyzn, którzy na początku kwietnia 2022 r. w gminie Zabierzów, po uprzednim włamaniu do budynku gospodarczego, ukradli znajdującą się tam gotówkę w kwocie blisko 100 tys. zł. W wyniku wspólnych wysiłków kryminalnych z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie i Komisariatu Policji w Zabierzowie funkcjonariusze wpadli na trop złodziei. Ustalili, że są nimi 33-latek z gminy Liszki i 43-latek z gminy Czernichów. Z końcem maja dwie grupy funkcjonariuszy udały się do domów włamywaczy. W trakcie przeszukania posiadłości 43-latka kryminalni znaleźli przeszło 20 sztuk różnego rodzaju elektronarzędzi: szlifierki, piły spalinowe i łańcuchowe, wyrzynarki, mini wkrętarkę, wzmacniacz, zaciskarkę, zgniatarkę do prętów, myjkę ciśnieniową, strug elektryczny, zgrzewarkę, a także dwa naboje, dwa aparaty fotograficzne, statyw, odtwarzacz DVD, laptopa, żetony do myjni samochodowej oraz pięć obrazów nieznanego pochodzenia i Biblię z 1922 r. Wszystkie znalezione przedmioty funkcjonariusze zabezpieczyli, podejrzewając, że mogą pochodzić z kradzieży. W bidonie miał piwo, a w organizmie cztery promile. Wysoki mandat dla rowerzysty Kolejne przedmioty zrabowane przez przestępców Podejrzani usłyszeli zarzuty Z kolei u 33-latka policjanci znaleźli samochód, którym wcześniej poruszali się sprawcy podczas popełniania przestępstw. W toku prowadzenia sprawy wyszło na jaw, że mężczyzna odpowiada także za włamania do kilku myjni samochodowych na terenie gminy Liszki i powiatu chrzanowskiego, gdzie straty oszacowano łącznie na ponad 5 tys. zł. Dalsza część tekstu pod materiałem wideo: Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty dotyczące dokonania włamania do budynku gospodarczego i kradzieży z jego wnętrza gotówki. Młodszy usłyszał również dwa kolejne zarzuty dotyczące włamania do sterowników dwóch myjni bezdotykowych, w wyniku czego dokonał ich uszkodzenia i kradzieży bilonu. Do sądu stawi się "z wolnej stopy". Zwłoki mężczyzny odnalezione w Tatrach. To zaginiony pół roku temu turysta Natomiast 43-latek trafił do więzienia, gdzie najpierw odsiedzi wcześniej zasądzoną karę 1 roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwa narkotykowe. Za kradzieże z włamaniem obu podejrzanym grozi do 10 lat więzienia. Tymczasem zabezpieczone przedmioty prawdopodobnie pochodzą z kradzieży. Dlatego policjanci apelują, by osoby, które rozpoznają swoją własność, zgłaszały się do Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Powiatowej Policji w Krakowie. Prezydent Majchrowski dogadał się z zakonnikami. Podpisali ważne porozumienie Źródło: Policja Małopolska Zapisz się na newsletter Onetu, aby otrzymywać od nas najbardziej wartościowe treści. (MC) Data utworzenia: 3 czerwca 2022 11:03 To również Cię zainteresuje Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Znajdziecie je tutaj. . 428 35 303 468 292 753 275 250

100 tys w gotowce